Ostatni komplet który zrobiłam. Kryształki rivoli w kolorze "siam" oplotłam koralikami Toho. Dodałam kilkanaście koralików Fire Polish...
Trochę czasu mi to zajeło. Efekt oceńcie sami ;)
Po kilku godzinach nawlekania, kilkunastu godzinach szydełkowania i kliku dniach czekania na odpowiednie zapięcie, w końcu jest .... bransoletka "Pyton":)
zapakowana w ozdobne pudełko, może być ciekawym prezentem ;)